wtorek, 13 października 2009

Dżem na śniadanie



a to pamietem z koncertu na Łowickiej chyba w 86, albo 85 roku. Uwielbiam ten kawałek.

1 komentarz:

  1. też bardzo lubię, chociaż fanem Dżemu nigdy nie byłem, chyba dopiero po śmierci Ryśka ta muzyka stała mi się bliższa i zacząłem sobie nawet nucić

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.