Po pracowitym dniu wybrałysmy się z Marlenką na wernisaż Macka Skorupy w Galerii Nizio na Pradze. Wpadli Robert z Agatką i po latach spotkałam Anię Angerman.
Niestety równocześnie odbywał się finsaż Marzeny Griegier. Żałuję czasami, ze nie da się istniec w dwóch egzemplarzach.
Niestety równocześnie odbywał się finsaż Marzeny Griegier. Żałuję czasami, ze nie da się istniec w dwóch egzemplarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.