Wybralismy się z Antkiem nad jeziorko z aparatem. Przeszliśmy chrzest bojowy testując szczelność kaset.
Niestety z 4 zdjęć, tylko jedno wyszło po japońsku, czyli JAKO-TAKO. Reszta prześwietlona na maxa. No cóż przynajmniej wiem, które ramki są nieszczelne.
Niestety z 4 zdjęć, tylko jedno wyszło po japońsku, czyli JAKO-TAKO. Reszta prześwietlona na maxa. No cóż przynajmniej wiem, które ramki są nieszczelne.
No to teraz czekam aż się Antek weźmie za mokry kollodion :)
OdpowiedzUsuńładne to :)
OdpowiedzUsuń