piątek, 25 czerwca 2010

Piotruś

Zrobiliśmy z Antkiem lalkę. On ulepił głowę i buty, zszywał materiał na nogi. Ja zrobiłam resztę. Nie jestem mistrzem szycia, ale myślę, że Piotruś nam się udał.


3 komentarze:

  1. Piotruś udał się wyśmienicie! Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no prosze!!! :) az sama se jaka lale zmajstruje znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Je tez , ale juz sama, bez udziału Antka, bo na kolonie jutro jedzie:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.