wtorek, 22 czerwca 2010

Smycz i kolczyki

Lepiłam, lepiłam i ulepiłam. Wymysliłam sobie smycz z koralików, taką na wypadek gdybym musiała telefon przy sobie na jakiejs imprezce nosić. Do tego wydłubałam kolczyki. Mus to mus.



5 komentarzy:

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.