Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
poniedziałek, 27 kwietnia 2009
urocze
Francuz śpiewający po rosyjsku to eksces. Momentami nie byłam w stanie zrozumieć słów, jak widać artykulacja słów sprawia problem, jednakże, nie jest to pozbawione uroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.