wtorek, 31 marca 2009

Git planeta kopsa żaru

Może niedługo pojawią się na trawnikach i w ogródkach? Na razie tutaj pojawił się taki jeden, bo musiałam do krzyżówki narysować.

Głowa mnie boli strasznie...

I tak sobie myślę, że mam straszny bałagan na tym blogu. Może powinnam założyć oddzielny na rysunki, a inny na zdjęcia? I jeszcze inny na zapiski?

Po dziecko lecę.

Obklejam pudełeczka. Skończyłam następne pudełka do kart. Nie widać tu całej ich urody, ale góra wygląda jak z ceramiki. Oczywiscie ciężko to sensownie sfotografować. Ale chyba nie do końca mi się chce walczyć z tym problemem, bo pewnie pójdą do ludzi od razu:))) Kupują na "żywca" , nie z netu więc mam lenia...
Wykończyłam preparat do spękalin i będę musiała nowy kupić.
Antek dostaje kręćka, dzień jakby dłuższy się zrobił...A ja czekam na decyzje plenerowe kilku osób. Niby do 16 maja jest trochę czasu, ale wiem, że minie to jak z bicza strzelił.

3 komentarze:

  1. Uprasza się o nie robienie porządków świątecznych na blogu!!! Ten misz-masz, a bardziej artystyczny bałagan, jest uroczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam taki sam dylemat, i cos mi sie widzi ze chyba rozbije mój blogo-bordello na kilka mniejszych...

    OdpowiedzUsuń
  3. ale wiesz w sumie u mnie to się tak splata...moze oddzielny zrobię na malarstwo.Albo tylko na portrety...

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.