Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
poniedziałek, 23 marca 2009
Oblewamy!
Marlena jest szalona wariatka...ale kochana wariatka. Właśnie przysłała mi wino taksówką z okazji 14 kawałka który bedzie na Jej płycie . A kawałek jest zacny i opijam go z przyjemnoscią słuchając go na słuchawkach po raz dziesiąty albo jedenasty, robiac rysunki do podręczników.
Wielce dziękuje za odwiedziny mojego bloga, jeszcze nie całkiem rozkminiłam jak to wszystko funkcjonuję, dla tego też piszę tutaj. przypadkiem natrafiłam na Twój blog, jest bardzo ciekawy, a hand made wyśmienite! pozdrawiam
Wielce dziękuje za odwiedziny mojego bloga, jeszcze nie całkiem rozkminiłam jak to wszystko funkcjonuję, dla tego też piszę tutaj. przypadkiem natrafiłam na Twój blog, jest bardzo ciekawy, a hand made wyśmienite! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno, po winie to ci sie reka na papierze powinie ;)
OdpowiedzUsuńmam zaprawe plenerową:-D
OdpowiedzUsuń