Dłubię w filmach dla Konrada, skracam, wydłużam, dodaję sekwencje. Renderuję. W sumie...nic takiego.
Pakujemy się dziś i w nocy śmigamy do Zakopca popatrzec na góry jesli pogoda będzie łaskawa.
czwartek, 17 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.