Jezyk mi wisi do pasa, a ja skanuję holgusie. Dwa zaległe negatywy miałam z wakacji i mam dwa z wypadu do Zakopca. Zacznę od tych starszych.
poniedziałek, 21 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
to drugie od dolu jest piekne
OdpowiedzUsuńtakie nawiedzone;))
OdpowiedzUsuńmagia, przed wielkie m, pozdr.
OdpowiedzUsuńszarlotka