czwartek, 29 kwietnia 2010
Świat jest przedziwny
Gdy była maleńką dziewczynką mówiła czasami w dziwnym języku brzmiącym jak aramejski. Z czasem straciła tę umiejetność. Przez ponad 20 lat żyła sprawiając wrażenie cichej i spokojnej, tymczasem słyszała głosy. Nie zawsze, tak samo inetensywnie do Niej przemawiały, czasami milczały. Teraz zaczęły mówić głośniej. Szykuje się do egzorcyzmów...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
o kim ty opowiadasz????
OdpowiedzUsuń