Wczoraj odbył sie wernisaż w Galerii 2b+r. Na wystawie prezentowane są prace artystów związanych z ruchem kultury niezależnej lat 80-tych. Jak zwykle na wystawie grupowej były prace które podobały mi sie bardziej, lub mniej. Chyba nie przepadam za wystawami gdzie miesza się rysunek, malarstwo i fotografia, bo jakby...wszystko ślizga się po powierzchni i w nic nie da się zagłębić po uszy.
Spotkalismy się na wernisażu z Krysią B. i Manowskimi, bo okazało się, ze w wystawie brał udział wykładowca z WSA Andrzej Maciej Łubowski. Ja oczywiście mimo posiadanego zaproszenia nie skojarzyłam nazwiska z twarzą ( jak to często u mnie bywa) i zdziwiłam się bardzo na ich widok... Niestety musieliśmy wyjść przed pokazem filmów, bo i tak już byliśmy spóźnieni na kolejne spotkanie.
W ogóle plan dnia wczorajszego miałam napięty jak baranie jajko, ale udało się być wszędzie. Nie lubię tak, bo okazuje się, ze często traci się ciekawe rzeczy, leci się po łebkach i zostaje tylko niedosyt i jest tak jak na grupowej wystawie, niby widziało się wiele, ale nie dało się posmakować istoty zdarzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.