Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
piątek, 1 kwietnia 2011
Szydełkowy kaptur
Całkiem poroniony pomysł, żeby na wiosnę robić jesienne i zimowe nakrycia głowy, ale co tam. Ponieważ lubię kaptury to sobie zrobiłam. Jego dużym plusem jest to, że już nie trzeba zakładać szalika.
Niesamowicie oryginalne! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń