Szykuję nowy cykl na wystawę Szarych Dni w Krakowie. To zdjęcie jest jednym z sesji z której wybrałam 2 foty, tyle, że akurat tego zdjęcia nie będzie. Będzie inne, odrobinę podobne, ale tylko odrobinę. Walczę z materią, bo przed chwilą się okazało, że zdjęć ma być więcej niż na początku myśleliśmy.
środa, 4 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dobre, dobre. chyba znow musze jakas sesyjke u ciebie zamowic ( tyle,ze tym razem z dzieciakami). przeciez nie moge miec tylko drzew na scianach!!! ;-)
OdpowiedzUsuń