Miałam dziś miłych gości. Jeden z nich był szalenie ruchliwy i ...ufff, jak to dobrze, że ja już nie mam takich małych dzieci.
czwartek, 7 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
ahoj
OdpowiedzUsuńjakoś mi się skojarzyło, szczególnie to drugie, z portretami zofii nasierowskiej, które uwielbiam, uwielbiam.
OdpowiedzUsuń