Ale też i niewiele się dzieje. Coś maluję, coś rysuję. Na fotografię chwilowo nie mam ochoty. Jeżdżę na rowerze i oddycham piękną jesienną aurą, bo ciepło jest, słonecznie. I kolory cudne. Na rowerze jeździ się idealnie.
Czytam, słucham muzyki.
Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.