To taki zaległy post.
Nie pisałam jakiś czas bo zaraz 20 maja rano jechałam do Alexa, a 19 maja WSA była na Nocy Muzeów w Zamku Królewskim. Było bosko, tylko nalatałam się z aparatem jak oszalała.
niedziela, 27 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i super efekt tego latania :) Niecierpliwie czekałam cały tydzień na Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuń