czwartek, 26 sierpnia 2010

mam stresa

Tak, będę szczera, mam stresa takiego...no, dużego. Jutro wieszam Singera. Wiem, ze na tym festiwalu zawsze jest tłum. Wystawa będzie wisieć krótko, ale zobaczy ją naprawdę dużo ludzi.

Mam wstręt do zdjęć. Mam nadzieję, ze to chwilowe. Odpoczywam od malowania robiąc biżuterię. Tak wiem, były wakacje, ale ja jakoś tak mam , że aby odpoczywać muszę mieć zajęte ręce.


Aaaa...i chodzi za mną pomysł dłubania w srebrze. Biję się z nim bo to poważna inwestycja.


2 komentarze:

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.