
Montowaliśmy wystawę. Miałam ekipę panów z Estrady do dyspozycji. Warunki na Próżnej są specyficzne,w końcu to budynki wysiedlone prawie 20 lat temu, ale co tam. W domu moim,natomiast trwają przygotowania do prac remontowych u Antka w pokoju. Też fajnie.Chwilowo mieszkam w kartonarium, czy jak to nazwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.