Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
Uroczo, swietnie sie czlowiek czuje w takim artystycznym chaosie :)
dopiero na zdjęciu zobaczyłam jaki mam bajzel:-P
ty nic nie poprawiaj, ja jestem zakochana w tym balaganie odkad ujrzalam go na zywo po raz pierwszy... takie fajne wibracje z tego plyna :)
Uroczo to jest bardzo trafne okreslenie
hehe...za mało miejsca, bo to i pracownia i warsztat. W tej chwili to już dla 3 osób.
klasyczny pierdolnik twórcy. uwielbiam :)))
cudowne miejsce!!! i wszystko pod ręką! :-)
hehee, w superlatywach o takim rozpierdniku zawsze piszą obserwatorzy :) a Ci co tam muszą pracować to klną :) Malwina, ja też wrzucę kawałek swojej pracowni na bloga, bo u Ciebie ten "ład" ma sens:-* a mój grajdoł straszy
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.
Uroczo, swietnie sie czlowiek czuje w takim artystycznym chaosie :)
OdpowiedzUsuńdopiero na zdjęciu zobaczyłam jaki mam bajzel:-P
OdpowiedzUsuńty nic nie poprawiaj, ja jestem zakochana w tym balaganie odkad ujrzalam go na zywo po raz pierwszy... takie fajne wibracje z tego plyna :)
OdpowiedzUsuńUroczo to jest bardzo trafne okreslenie
OdpowiedzUsuńhehe...za mało miejsca, bo to i pracownia i warsztat. W tej chwili to już dla 3 osób.
OdpowiedzUsuńklasyczny pierdolnik twórcy. uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńcudowne miejsce!!! i wszystko pod ręką! :-)
OdpowiedzUsuńhehee, w superlatywach o takim rozpierdniku zawsze piszą obserwatorzy :) a Ci co tam muszą pracować to klną :) Malwina, ja też wrzucę kawałek swojej pracowni na bloga, bo u Ciebie ten "ład" ma sens:-* a mój grajdoł straszy
OdpowiedzUsuń