Takie cóś wydłubałam po dzisiejszych zajęciach w WSA. Muzyczka to dawne dziełko z archiwum Krzysia.
wtorek, 15 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trochę o sztuce. Trochę o codzienności. Zdjęcia i malarstwo. Czasem relacje z wystaw.
Bardzo ładnie to wyanimowałaś.
OdpowiedzUsuńDzięki:))
OdpowiedzUsuń