Byłam na wernisażu w 2B+R i na urodzinach Maćka Skorupy w weekend. A od poniedziałku...męczy mnie rotawirus, albo jak ktoś woli grypa żołądkowa. Próbuję uczyć się flasha, ale ponieważ mam problemy z koncentracją i słaba jestem to raczej coś rysuję, leżę, czytam. To pomaluję i padnę na łóżko i półleżąc lepię z fimo.
czwartek, 23 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.