Antek wyciągnął mnie dziś na Targi Książki z okazji tej, że Papcio Chmiel był na stoisku Prószyńskiego i podpisywał komiksy. Odstaliśmy swoje w kolejce, ale...podpis w książce jest i zdjęcie pamiątkowe uczynione zostało.
niedziela, 13 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
buuu!!!! Antek nawet z Papciem na zdjeciu sie nie usmiechnal buuuu... ja bym chyba umarla ze szczescia, a ten nic.. buuuu :D
OdpowiedzUsuńAntek był pod takim wrażeniem, że mało nie zemdlał;)
OdpowiedzUsuńa to zwracam honor!!! :D :D
OdpowiedzUsuńWoW !
OdpowiedzUsuń