Wystąpiły:
Ewa Dąbrowska i Dominika Świątek
Scenariusz:
Piotr M. Cieński,
reżyseria:Ewa Dąbrowska
muzyka:
Dominika Świątek
animacje multimedialne:
Malwina de Brade
kierownictwo muzyczne, fortepian:
Andrzej Perkman
gitara:
Marcin Dąbrowski
Spektakl oparty na życiu i twórczości Zuzanny Ginczanki. Jest opowieścią o „dwóch” kobietach. Jedna z nich to Ginczanka-poetka, skamandrytka, przyjaciółka Gombrowicza, przed wybuchem wojny nazywana „Tuwimem w spódnicy”. Piękna, wybitnie utalentowana, stała bywalczyni „Małej Ziemiańskiej” i „Zodiaku”, na którą czekało wspaniałe życie – kariera i sława. Ta druga to Ginczanka-Żydówka, która w czasie wojny musi walczyć o życie. Egzotyczna uroda, która przed wojną była atutem, teraz jest dla niej przekleństwem. Jest zastraszona, przerażona, skazana na łaskę i niełaskę ludzi, u których się ukrywa. Jej droga kończy się w Płaszowie, gdzie zostajerozstrzelana przez gestapo.
Witkacy, po otrzymaniu 18 wrzesnia 1939 informacji o wkroczeniu ruskich do Polski popelnil samobojstwo. Ginczanka-Gincburg w rocznice wkroczenia sowietow do Polski 17 września 1940 roku wstąpiła do Związku Radzieckich Pisarzy Ukrainy...tyle na ten temat
OdpowiedzUsuńCzy kiedys ludzie nauczą się oddzielać sztuke, od życia prywatnego, poglądów politycznych itp? No chyba,ze ktos zajmuje się agitacją polityczną w sztuce. Tego natomiast nie zauważyłam w lirykach Ginczanki.
OdpowiedzUsuńCaravaggio znowu zabił człowieka. Czy to znaczy, ze mamy nie oglądać Jego malarstwa?
OdpowiedzUsuń