Rano byliśmy wszyscy lekko ciepli. Chłopaki po koncercie wrócili późno, ale trzeba było pogadać i posiedzieliśmy coś do 2. Rano natomiast, Antonio zarządził zdjęcia. Pstryknął fotę Piotrkowi. Piotruś wygląda na zdjęciu na bardzo zmęczonego, ale rzeczywiście był mocno niedospany. Później wzieliśmy się za testowanie skonstruowanej przez Antka obscury.
Antek kombinuje. Ja się nie wyrywam do nauczania, ba, nawet stawiam lekki opór, że nie dziś, albo, że gorąco i nie chce mi się w dusznej łazience siedzieć. Podejrzewam, że gdybym chciała czegoś Go nauczyć stanąłby okoniem i skończyłaby się zabawa w foto.
Antek kombinuje. Ja się nie wyrywam do nauczania, ba, nawet stawiam lekki opór, że nie dziś, albo, że gorąco i nie chce mi się w dusznej łazience siedzieć. Podejrzewam, że gdybym chciała czegoś Go nauczyć stanąłby okoniem i skończyłaby się zabawa w foto.
Piotruś zmęczony, ale za to Antek profesjonalnie to zmęczenie utrwalił. Coraz bardziej wierzę w uwarunkowanie genetyczne ;) Poślij go do Pałacu Młodzieży na zajęcia foto i będziesz miała edukację z głowy ;) I jeszcze pytanko: to drugie foto obskurą zrobił???
OdpowiedzUsuńtak to drugie to obskura
OdpowiedzUsuń