W czwartek powiesiliśmy prace. Ponieważ nie było moich chłopaków pomógł mi w wieszaniu Adam Szewczak. Adam też podjął się dokumentacji wernisażowej za co bardzo Mu dziękuję.
Lubie prace Gosi bardzo, bardzo. Na wernisażu było gwarno, i tym razem znowu inne światy, zawitały w St.Praga. Przyszli koniarze i Ci co fotografują konie i Ci co po prostu lubią prace Małgosi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.