Szkoda, że nie było śniegu. Temperatury oscylowały w okolicach 10 stopni, więc w górach przeważały umbry, ugry, szarości i fiolety. Połaziliśmy po Dzierżoniowie, zrobiliśmy wypad w góry i do Ząbkowic Śląskich. U babci Toli mieliśmy piękną choinkę, szalonego kota, mnóstwo pysznego jedzenia i dużo czasu na celebrowanie "NICNIEROBIENIA".
Nie zabrałam ze sobą nic do rysowania, więc ostatniego dnia już było mi tęskno i nie mogłam się doczekać powrotu do domu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQDeKLaA-6XCTA4FlPqcm0c7bCzzr8hB67MCkD4j6ZcoNvrYYC-PjQZiy7OXRApGKZMXi37RIWd04BQVeGdh-bLg3Kh9ZgdfPd5EZiNBQiCEHF0ts0EW2RmLWnv4O9MfEMY7hBYCQxcJo/s400/DSC_0037.jpg)
Dobrze czasem zobaczyć teściową. Szczególnie gdy mieszka w ładnej okolicy. Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem!:))
OdpowiedzUsuńJust about any private data been given will double to help complete a obtain. https://imgur.com/a/ffUDwNf https://imgur.com/a/lEhhkx0 https://imgur.com/a/vQsiHrE https://imgur.com/a/vjnZNnI https://imgur.com/a/sr1arcE https://imgur.com/a/O3w70Lu https://imgur.com/a/vc0UrRR
OdpowiedzUsuń