czwartek, 30 czerwca 2011

Warszawski kirkut

Umówiłyśmy się z Beatką na zdjęcia już w poniedziałek. A dziś od rana straszyło deszczem. Jednak udało nam się wybrać na ul. Okopową. Cała wyprawa została okupiona bąblami po komarach i pokrzywach, ale warto było. Cykl rośnie. Oto kilka wybranych fotek.





6 komentarzy:

Komentarze anonimowe i obraźliwe najprawdopodobniej zostaną skasowane.